Pastwisko przy górach xD

Linek

|Kyoushiro=Sango= Black Pearl? XDD|

Linek przełamał się i podszedł do dziewczynki mając nadzieję, że nie zabije go odrazu xD

Strzała

*spojrzała na malowniczy krajobraz a potem na ogiera*pięknie tu...*zerwała z jabłoni dwa jabłka jedno położyła u nóg ogiera a jedno zaczęła jeść*

Kyoushiro

//czemu ja zawsze musze zostac zdemaskowana? ;_; XDD//

*Spojzal na Szczale z ukos apo czym w dol na Linka i dziewczynke oraz pozostale konie.Spojzal na owoc po czym schylil leb i zjadl to co dostal*
-dzieki*powiedzial z cieplym ismiechem i spojrzal w dol na konie*
-idziemy do nich?*spytal po chwili z radosnym usmiechem na pysku*XD

//Strzala sliczny podpis i ten av *_* bossko *_* XD//

Linek

|Bo ty piszesz takie długie posty, że mi się ich czytać nie chce (dzięki Bogu, że zawsze na tyle ciekawe, że się przełamuje XDDD) |
Odsapnął. Ludzki źrebak go ignorował. Próbowal wycofać się cichaczem xD

Strzała

//dzięki podpis to Linka zasługa^^ a avek znalazłam xD//
Jeśli chcesz możemy iść.

Kyoushiro

//wiesz ze ja mam smykalke do pisania nuu XDDD Linus wiesz, i to bardzo dobrze. Stszalko ale i tak cudo..linus ma poprostu dobra reke i tyle XDDD//

-no to chodz*powiedzial i zaczol schodzic ze wzgorza odsc pomalu...wkoncu mu sie nigdzi enie spieszylo*XDD

Strzała

*potrząsneła głowa i zaczeła schodzić za nim*

Linek

|Mówiłam, że jak chcę to potrafię xD A tak poza tym to dzięki. Jeszcze pare razy i może wyjdzie coś co i mnie zadowoli (pewnie bedzie najpaskudniejsze z paskudnych, jak zawszeXDDD). Kyo, też bym chciała mieć tą 'smykałkę'|

Ogierek patrzy znudzony na zachód słońca. Rzeź to śmierć - myśli - to coś niedobrego... A matka poszła na rzeź, dlatego była taka smutna, gdy nas opuszczała - Linek znowu bez przesadnego entuzjazmu pochylił łeb i z niesmakiem skubał trawę.

Kyoushiro

//aj sorki net mi urwal XP//

*zlazil obok niej.*Oo XD

//Ale to pasjonujaca wypowiedz z mojej strony byla XDD//

Linek

Zapiszę ją w notatniku XD 'Najkrótsza wypowiedź BP xD

Zwiesił łebek, zasnął na stojąco oO'

Strzała

*po zejści rzuciła się aglopem w stronę koni*

Kyoushiro

///a zapisuj XDD co mi tam moja najkrotrza wypowiec miala az dwa znaki wiec wiesz to nawet krotkie nei jest XDD//

*Podszedl do zrebaka razem ze Szczala i tracil go lbem*
-nie spij na stojaco bo cie okradna*powiedzial i sie usmiechnol*XDD

Strzała

*zaśmiała się*właśnie xD
Musze iść może jutro się spotkamy?*trąciła go chrapami i odgalopowała*
//ja lecem będęjutro papa//

Kyoushiro

-bede czekaj*odparl z usmeichem i odprowadzil klacz wzrokiem po cyzm spojzal na zrebaka.Tracil go noga tak ze telaz lezal i spal na ziemi. Sam ogier polozyl sie neidaleko niego i rowniez zasnol. Coprawda w planei mial czuwanie ale i jego zmorzyl sen*

/papa^^//

Strzała

*klacz przugalopowała z gracją do ogiera, który jeszcze spał. Spjrzała na niego i uśmiechnęła sięskubiąc młodą trawkę*